Czy mieszkania będą drożeć w 2024 roku?
Polski rynek nieruchomości od lat przyciąga uwagę inwestorów i osób poszukujących własnego lokum. Jednym z najważniejszych zagadnień dla wielu z nas jest pytanie, czy ceny mieszkań będą nadal rosły w 2024 roku?
Czynniki wpływające na ceny mieszkań
Jednym z kluczowych czynników wpływających na ceny mieszkań jest popyt na rynku. Im większe zainteresowanie nieruchomościami, tym wyższe ceny. W 2023 roku obserwowaliśmy znaczący wzrost popytu, częściowo związany z pandemią, która skłoniła wiele osób do poszukiwania większego komfortu życia w przestrzeni swojego mieszkania.
Ponadto miasta nadal przyciągają ludzi, a urbanizacja jest nieuniknionym procesem. Wzrost liczby ludności w dużych miastach skutkuje większym zapotrzebowaniem na mieszkania, co naciska na ceny.
Podaż to inny istotny element równania. Jeśli ilość dostępnych mieszkań nie nadąża za popytem, to ceny rosną. Warto zwrócić uwagę, że budowa nowych mieszkań to proces czasochłonny i kosztowny, więc brak równowagi między popytem a podażą może prowadzić do wzrostu cen.
Ważnym czynnikiem wpływającym na ceny mieszkań są też koszty budowy. Wzrost cen materiałów budowlanych oraz kosztów robocizny może znacząco wpłynąć na ostateczną cenę nieruchomości. To nieunikniona zależność, która musi być uwzględniana przy prognozowaniu cen.
Prognozy ekspertów na rok 2024
Według ekonomistów Credit Agricole perspektywa rynku nieruchomości w najbliższym okresie jest obarczona pewnymi zmiennościami. Istnieje ryzyko krótkotrwałego spadku cen nieruchomości z powodu obserwowanej większej podaży mieszkań na rynku. Jednakże prognozy na rok 2024 przewidują odwrócenie tego trendu, zakładając wzrost cen mieszkań. Ten optymistyczny scenariusz jest wynikiem ożywienia popytu na mieszkania, które będzie napędzane ożywieniem wzrostu gospodarczego oraz spadkiem stóp procentowych.
Co więcej, niezależnie od wyniku wyborów parlamentarnych, planuje się uruchomienie rządowego programu mającego na celu wsparcie gospodarstw domowych w zakupie pierwszego mieszkania. To inicjatywa, która dodatkowo podbije popyt na nieruchomości, wprowadzając dodatkową dynamikę na rynku.
Jednakże, patrząc na perspektywę długoterminową, analitycy mBanku przewidują pewne wyzwania. Według ich prognoz, ceny mieszkań będą rosły aż do drugiego kwartału 2024 roku. Po tym okresie można się spodziewać odwrócenia tego trendu, co może prowadzić do stopniowego spadku cen nieruchomości. To zjawisko może być wynikiem różnych czynników, takich jak ewentualne zmiany w polityce gospodarczej czy globalne zmiany rynkowe.
Warto zauważyć, że rynek nieruchomości jest zawsze podatny na wpływ wielu czynników, a prognozowanie jego przyszłości jest zawsze wyzwaniem. Dlatego inwestorzy i nabywcy nieruchomości powinni monitorować bieżącą sytuację oraz uwzględniać różne scenariusze w swoich planach, aby dokonywać mądrych i przemyślanych decyzji inwestycyjnych.
Porównanie z wcześniejszymi latami
Według dostępnych danych, w pierwszym kwartale 2023 roku zaobserwowano wzrost cen nieruchomości mieszkalnych o 4,9% w porównaniu z początkiem roku poprzedniego. Pomimo kilku lokalnych korekt cen, większość miast nadal świadczyła o tendencji wzrostowej.
Warto zaznaczyć, że sytuacja na rynku nieruchomości była zróżnicowana w zależności od lokalizacji. Niektóre regiony mogły doświadczać większych wahnięć cenowych niż inne. Niemniej jednak, ogólna tendencja wzrostowa była widoczna.
Kolejne dane dotyczące drugiego kwartału 2023 roku pokazywały, że średnia cena za metr kwadratowy mieszkania na rynku pierwotnym wynosiła 9718 zł, podczas gdy na rynku wtórnym sięgała 7938 zł. To oznaczało dalszy wzrost cen, co było istotnym czynnikiem w analizie sytuacji na rynku nieruchomości.
Jednak warto również odnotować, że według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), ceny lokali mieszkalnych w pierwszym kwartale 2023 roku odnotowały minimalny spadek o 0,1% w porównaniu do czwartego kwartału 2022 roku. Ten spadek mógł być interpretowany jako chwilowa korekta cenowa, ale nie zmieniał to ogólnego obrazu tendencji wzrostowej na rynku.
W kontekście drugiego kwartału 2023 roku, widoczny był wzrost cen mieszkań, a można go było wiązać z zapowiedzią wprowadzenia programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.” oraz odbudową popytu kredytowego. To sugerowało, że czynniki polityczne i ekonomiczne mogły mieć wpływ na dalszy rozwój rynku nieruchomości w Polsce.